Stara nazwa ulicy przeszła do historii. Podobno właściciel pierwszego sklepu na tej ulicy nazywał się Fefer (jid. pieprz). Współczesna nazwa zwązana jest z ciekawą postacią, łodzianinem - Herszem Berlińskim.
Miesjce prawie nie zmienło się przez 70 lat. Kiedyś pełne gwaru w sąsiedztwie targowiska Jojny Pilicera...
Poniżej fotografia zatłoczonej ulicy Łagiewnickiej. Na drugim planie widoczna jest, zachowana do dziś, zabudowa ul. Pieprzowej, w tym uwieczniona powyżej, rogowa kamienica.
W czasie funkcjonowania getta razem z rodziną na ul. Pfeifera mieszkał dr Edward Reicher. Moment przeprowadzki wspominał*:
"...pojechaliśmy na ulicę Pfeifera. Tu wszystko było brudne... Ulice wąskie, domy biedne, małe, brzydkie. Nie były to domy murowane, lecz drewniane. Najbrzydsza okolica Bałut. Szczęśliwie trafiliśmy na porządnych współlokatorów. Byli to starzy wykształceni ludzie: brat, wujowie i ciotka sławnego pianisty Artura Rubinsteina."Obraz ulicy, jaką zapamiętał autor dobrze ilustrują fotografie** (ul. Piperzowa 9,11 oraz 9 od podwórza):
źródło:
*Edward Reicher "W ostrym świetle dnia. Dziennik żydowskiego lekarza 1939-1945", s.22
** yadvashem.org
Dziękuję Pani Dorocie Szymonowicz za pomoc i wskazanie archwialnych zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz