ul. Flisacka

Nietypowy krajobraz ul. Flisackiej.



Poruszającą historię z tego miejsca możemy przeczytać w "Małym zwierciadle getta" w "Sprawozdaniu dziennym z piątku 3 września 1943 r." Kroniki Getta Łódzkiego.

Śmierć z ulicy.
Mały, biedny, parterowy drewniany dom na ulicy Flisackiej. Otwarte drzwi do małego sklepiku. Teraz nie handluje się już w tym sklepie. Z ulicy widać łóżko i zwykłe nędzne wyposażenie domu. Przed drzwiami stoją ludzie w ciszy, dwadzieścia osób, może więcej. Pytamy jakąś kobietę: >Co się tutaj dzieje?< >Sąsiad umiera.< Zostawiają wolne dojście do drzwi. W łóżku leży wychudzony człowiek, który toczy ostatni bój ze śmiercią. Śmierć może swobodnie wejść z ulicy. Ludzie utworzyli szpaler, oddając cześć jej majestatowi.

źródło: http://www.tygielkultury.eu/4_6_2004/aktual/20ram.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz